O, mamo, otrzyj oczy,
Z uśmiechem do mnie mów,
Ta krew co z piersi broczy,
Ta krew, to za nasz Lwów!
Ja biłem się tak samo,
Jak starsi, mamo chwal!
Tylko mi ciebie, mamo,
Tylko mi Polski żal!
Z prawdziwym karabinem
U pierwszych stałem czat,
O nie płacz nad swym synem,
Że za Ojczyznę padł.
Z krwawą na piersi plamą
Odchodzę dumny w dal,
Tylko mi ciebie, mamo,
Tylko mi Polski żal!
Czy jesteś , mamo, ze mną?
Nie słyszę twoich słów,
W oczach mi trochę ciemno,
Obroniliśmy Lwów!
Zostaniesz biedna samą,
Baczność, za Lwów cel, pal!
Tylko mi ciebie, mamo,
Tylko mi Polski żal!
W walkach o Lwów z wojskami ukraińskimi walczyli głównie ludzie młodzi, czasem jeszcze właściwie dzieci. Większość z nich zginęła. To właśnie ich nazwano „orlętami lwowskimi”. We Lwowie jest Cmentarz Orląt, zniszczony przez Rosjan po II wojnie światowej zupełnie i odbudowany w części przez Polaków pod koniec XX w. Pamiętajmy o nich…..