„Święty Rochu, patronie chorób zakaźnych, nasi przodkowie modlili się do Ciebie w tym niewielkim pilickim kościele, kiedy Pilicę i okolicę nawiedzały zarazy, a było ich wiele. Modlili się do Ciebie i chorzy przebywający w tutejszym przykościelnym szpitaliku. Wszyscy oni wierzyli, że chronisz ich i ziemię pilicką. Wysłuchaj i nas, którym przyszło żyć w czasie, o którym świat i ludzie już zapomnieli myśląc, że zaraza to tylko dawna historia. Uratuj nas i tym razem od nowego „morowego powietrza”, któremu na imię coronavirus i miej w swej opiece tych, którzy codziennie narażając własne życie i zdrowie, leczą zarażonych tak, jak Ty to kiedyś czyniłeś. Pozwól nam wszystkim przetrwać ten trudny czas. Amen. „
A na koniec napis, który znaleziono na ścianie celi, w której zmarł św. Roch „Wszyscy Ci, Którzy w zarazie uciekać się będą do wstawiennictwa Rocha, uzdrowieni zostaną.”
Obyśmy w zdrowiu przetrwali ten wyjątkowy czas. /autor Maria Lepiarczyk/