• Panorama ziemi pilickiej

  • Panorama ziemi pilickiej

  • Panorama ziemi pilickiej

  • Wzgórze św. Piotra

 

      Wyzwolenie Pilicy prawie każdy Piliczanin, który je przeżył, zapamiętał jako pożar starego, drewnianego kościółka na wzgórzu, który był świadkiem naszej wielowiekowej historii. Kościół św. św. Piotra i Pawła to najstarsza świątynia, która powstała w Pilicy.  Pierwotny pochodził najprawdopodobniej w XI w. – w tym roku będziemy obchodzić  950-lecie jego powstania. Kiedy, na początku  XVI w. rozpadł się ze starości, postanowiono szybko postawić nowy, również drewniany. W II poł. XVI w. był już gotowy. Był z drzewa modrzewiowego i stał do 17.01.1945r. Po pożarze już go nie odbudowano w całości – odbudowano jedynie zakrystię, która była jedynym murowanym elementem kościoła i po pożarze pozostały jej fragmenty. 17.01.1945r. większość Piliczan, a i również mieszkańców najbliższych miejscowości, na czas trwania walki wojsk rosyjskich i niemieckich, schroniła się w podziemiach klasztoru i kościoła OO. Franciszkanów. Chronili się tam całymi rodzinami. Kiedy po południu walki się skończyły i ludzie opuścili schronienie, pierwsze co zobaczyli, to łunę ognia i kłęby dymu płonącego kościoła św. Piotra i Pawła na wzgórzu. Niektórzy widząc to płakali, większość było tym faktem przerażona. Dla niektórych do końca życia pozostało to traumatycznym przeżyciem. Ten kościółek dla Piliczan był bardzo ważny. W dzieciństwie i młodości wielokrotnie słuchałam opowieści różnych osób, które były świadkami tego wydarzenia, a których dziś już nie ma wśród nas. Mówili, że ten pożar przyćmił radość z wyzwolenia. Również różne były opinie o tym, kto podpalił kościółek i rozmowy na ten temat wywoływały sporo emocji. Oficjalna wersja podawała, że było to dziełem wojsk niemieckich. Były jednak też inne głosy. Poprzez ten pożar straciliśmy  bezpowrotnie jeden z naszych najważniejszych zabytków, a jego wygląd znamy teraz jedynie z przedwojennych zachowanych fotografii.               (m)